CO ROBIĆ, GDY DZIECI SIĘ KŁÓCĄ?

Kryzys na placu zabaw? Oto strategia dla rodziców małych wojowników.
NIE INTERWENIUJ OD RAZU. Daj dzieciom trochę czasu na samodzielne rozwiązanie konfliktu.
STANOWCZO ROZDZIEL MALUCHY, jeśli doszło do rękoczynów. Udziel pomocy poszkodowanemu. W prostych słowach wyjaśnij, że bić się nie wolno.
OPISZ SYTUACJĘ I OKREŚL UCZUCIA. Mów: „Rozumiem, że każdy z was chce ten samochodzik. Widzę, że się rozzłościłeś”.
ODWRÓĆ UWAGĘ DZIECKA. Pokaż, co robią inne maluchy, zaproponuj nową zabawę. To powinno odciągnąć malca od źródła konfliktu.
WSKAŻ NA KONSEKWENCJE. Wyjaśnij: „Jeśli będziesz biła innych, będziemy musiały opuścić piaskownicę”. I dotrzymaj słowa!

Jak postępować, żeby dziecko, które nie ma rodzeństwa, było towarzyskie?
Malec wychowywany wśród samych tylko dorosłych ma mniej okazji, żeby ćwiczyć współdziałanie w grupie, zaprzyjaźnianie się i rozwiązywanie konfliktów. Trzeba go więc jak najczęściej zabierać na plac zabaw i wszędzie tam, gdzie są dzieci w jego wieku. Można mu trochę pomóc w zapoznaniu z nowym kolegą, ale nie należy przesadnie ingerować w zabawę. Trzeba mu zostawić swobodę – by sam nauczył się sobie radzić. Być blisko i obserwować. Wspierać, ale pozwolić na własne błędy i sukcesy. Bo dojrzewanie do wspólnej zabawy to nauka przez doświadczenie – malec musi sam zrozumieć, że aby dobrze się bawić, trzeba czasem ustąpić albo przekonać innych do swojego pomysłu lub komuś pomóc.