Wielu ludzi, chcąc być szczuplejszymi, decyduje się mniej jeść. Nie jest to najlepszy sposób tracenia na wadze, gdyż celem naszym powinno być nabieranie mięśni przy minimalnym przyroście masy tłuszczowej. Zakładam, że większość czytelników ma program treningowy składający się z pracy z ciężarami i aerobiku. Powiedzmy, że jesteś na niskotłuszczowej diecie dającej dziennie 3000 kcal. Lepszym rozwiązaniem jest podzielenie tej ilości na sześć posiłków niż tylko na trzy. To, czego twoje ciało nie będzie w stanie wykorzystać (obojętnie czy to tłuszcz, węglowodany, czy białka) zostanie zmagazynowane pod postacią tłuszczu. Masz większe szanse przyswoić sobie całe 3000 kcal jeżeli podzielisz je na 6 posiłków. Przykład: 3000/3 posiłki = 1000 kcal za jednym posiedzeniem; 3000/6 posiłków = 500 kcal za jednym posiedzeniem. Twojemu ciału łatwiej będzie wchłonąć wszystkie kalorie, które spożyłeś. Jeżeli jesteś w stanie tak się odżywiać, możesz sobie nawet pozwolić na to, by jeść więcej, wciąż osiągając swój cel. Staniesz się szczuplejszy i będziesz miał mniej tłuszczu.
Odżywiając się w ten sposób możesz najprawdopodobniej spożyć dodatkowe 250 – 500 kcal dziennie. Jeśli to możliwe, powinieneś jeść co trzy godziny, bo po tym okresie jedzenie jest już dokładnie strawione przez organizm. Dodatkowe chude kalorie, które zjesz, dostarczą mięśniom więcej środków odżywczych. Takie jedzenie zapobiegnie utracie mięśni podczas dodatkowych sesji aerobowych i obniży poziom kalorii w twojej normalnej lub posezonowej diecie. Im więcej tkanki mięśniowej zachowasz gubiąc, tłuszcz, tym więcej kalorii będziesz spalać więc w rezultacie będziesz mógł jeść więcej nie tyjąc.