Nie musisz teraz jeść za dwoje, ale dla dwojga. Jeśli będziesz pamiętała, że wszystko, co trafia na twój talerz, serwujesz także maleństwu, zaczniesz świadomie komponować swoje posiłki.
Dieta przyszłej mamy nie różni się bardzo od „zwykłego” prawidłowego jadłospisu. Jeśli zdrowo się odżywiasz, teraz możesz wprowadzić do diety tylko nieliczne modyfikacje. Jeżeli jednak lubisz fast foody, nadszedł czas przyzwyczajenia.
To, jak się odżywiasz, ma teraz znaczenie także dla dziecka. Składniki pokarmowe przenikają bowiem przez łożysko i wpływają na rozwój malca. Łożysko jest silnie ukrwionym narządem, dzięki któremu następuje wymiana substancji między krwią mamy i dziecka. Więcej krwi przepływa nie tylko przez łożysko, lecz także przez twoje nerki, mięśnie i skórę. Zatem także i ty potrzebujesz teraz więcej energii oraz składników odżywczych do jej przetoczenia. Nie oznacza to jednak, że musisz jeść za dwoje!
Na twoim talerzy powinny znaleźć się zdrowe, świeże, naturalne i lekko strawne produkty, które dostarczą ci odpowiedniej porcji energii.
Pewnie nieraz usłyszysz pytanie: „Ile przytyłaś?”. Nie denerwuj się, a raczej dbaj o to, by przyrosty masy ciała w czasie ciąży nie przekroczyły norm. Jeśli przed zajściem w ciążę byłaś szczupła, nie powinnaś teraz przytyć więcej niż 12-15 kg. Aby tak się stało i kilogramy nie wymknęły ci się spod kontroli, waż się regularnie (ale nie codziennie, tylko np. raz w tygodniu), najlepiej o tej samej porze dnia (np. rano), oczywiście przed posiłkiem.
Przykładowy schemat dynamiki wzrostu masy ciała w ciąży: m I trymestr: przyrost ok. 2–3 kg; • II trymestr: ok. 6-7 kg; • III trymestr: ok. 4-5 kg (w ostatnim miesiącu masa nie powinna się już zmieniać).
Zbyt szybki przyrost wagi może sprzyjać powstawaniu rozstępów, cellulitu i nadciśnienia. Otyłej kobiecie trudniej też urodzić (wzrasta też u niej ryzyko powikłań okołoporodowych), a potem trudniej schudnąć. Ale pamiętaj: nie wolno ci teraz stosować żadnej diety odchudzającej!
Jeżeli przed zajściem w ciążę miałaś nadwagę albo przeciwnie, niedowagę, uważnie przyjrzyj się swojej diecie. Być może powinnaś niektórych produktów unikać, bo z ich powodu szybciej przybierasz na wadze. Jeśli natomiast jesteś zbyt szczupła, twój organizm nie otrzymuje wystarczających dawek energii z pożywienia i teraz czas to zmienić.
Gdybyś w pierwszym trymestrze schudła, zamiast przytyć, zgłoś to lekarzowi. Powodem mogą być nudności i towarzyszące im wymioty. Zazwyczaj jednak nudności same ustępują ok. 3. miesiąca, a wtedy wraca apetyt i można nadrobić zaległości (byle bez przesady!).