Neurony, które wysyłają nasz mózg w błogie objęcia Morfeusza, odkryła grupa naukowców z Centre Medical Universitaire w Genewie. Szwajcarzy nie tylko wyśledzili je w gąszczu innych komórek, ale także zaobserwowali, w jaki sposób reagują one na substancje kontrolujące poziom pobudzenia organizmu.
Jeśli więc, padając ze zmęczenia, przewracamy się z boku na bok, zegar wskazuje trzecią nad ranem, a mimo przeliczenia setek baranów sen nie nadchodzi, niech pociechą w naszych męczarniach będzie wiedza, że to szwankują komórki z obszaru zwanego brzusznobocznym jądrem przedwzrokowym. Obecnie naukowcy starają się zrozumieć, co uruchamia te neurony, które sprawiają, że zasypiamy. Pomoże to zrozumieć istotę snu i leczyć jego zaburzenia.