RUTA ZWYCZAJNA (Ruta graveolens)
Ruta zwyczajna jest byliną z rodziny rutowatych (Rutacae) należących do klasy roślin dwuliściennych liczących ok. 1600 gatunków występujących głównie na obszarach tropikalnych i subtropikalnych. W Polsce występuje dziko tylko jeden przedstawiciel tego gatunku: dyptan jednolistny często mylony z rutą zwyczajną.
Ruta pochodzi z obszaru Morza Śródziemnego. Obecnie jest uprawiana w Polsce i wielu innych krajach. Jest to roślina szarozielona, bardzo aromatyczna o zdrzewiałej u dołu łodydze osiągającą wysokość do 1 metra. Liście ruty są drobne pierzaste, kwiaty koloru żółtego pokrywają roślinę wiechowatymi kwiatostanami przekształcającymi się w owoce pod postacią wielonasiennych torebek.
Nazwę swą wywodzi ruta ( rue w języku angielskim) od greckiego słowa rua, które znaczy uwolnić, co miało być aluzją do jej zdolności uwalniania ludzi od chorób. W starożytnych czasach ruta była uznawana za antidotum na wszelkiego rodzaju zatrucia. Starożytna medycyna stosowała rutę wokoło 80 różnych problemach zdrowotnych. Rzymianie uznawali ją między innymi za środek poprawiający ostrość wzroku, była, więc stosowana przez malarzy, rzebiarzy i rytowników, którzy spożywali ja w tym celu z rzeżuchą i chlebem. Tradycja ta przetrwała do czasów Leonarda daVinci i Michała Anioła, obaj artyści twierdzili, że ruta pomagała im w poprawie ostrości widzenia.
Starożytni Grecy i Egipcjanie używali ruty do stymulacji krwawienia menstruacyjnego jak również jako środka aborcyjnego.
Starożytny ginekolog Soranus podaje taką oto recepturę: 3 drachmy liści ruty, 2 drachmy mirtu, 2 drachmy liści laurowych zmieszanych z winem, mającą skutecznie wywołać aborcję.
Za czasów biblijnych ruta była cenioną rośliną leczniczą, od której musiano płacić dziesięcinę.
W Ewangelii Św. Łukasza (11.42) znajdziemy taki oto fragment: Lecz biada wam, faryzeusze, że dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z każdego ziela, a pomijacie prawo i miłość Boga; a wszak należało i to czynić i tamtego nie zaniechać.
W pewnym okresie używano w Kościele Katolickim wiązek ruty do skrapiania wiernych wodą święconą, od tego czasu ruta zwana jest też czasami Herb of Grace (zioło łaski)
Ruta cieszy się szczególnym znaczeniem u Litwinów, jest ich narodowym kwiatem, uznawana za symbol cierpliwości i wytrzymałości, jako że raz posadzony krzak ruty może przetrwać setki lat. Stary zwyczaj Litewski nakazywał zabierania ze sobą nasion ruty w przypadku zmiany zamieszkania. Ruta symbolizowała też dziewictwo i stąd tradycja wianków rucianych dla panien młodych. Litwini wierzyli, że liście ruty odświeżały oddech, leczyły histerię, podagrę, przynosiły ulgę przy bólach, łagodziły skutki ukąszeń owadów. Ruta ceniona była też jako efektywny afrodyzjak.
W tradycji Polskiej medycyny ludowej ruta uchodziła jako środek poprawiający wzrok i jako środek pobudzający krwawienie miesięczne u kobiet. Podobnie jak na Litwie wianki ruciane plecione były dla panien młodych, większość z nas zna rutę właśnie dzięki ludowym piosenkom weselnym o rucianym wianeczku. Ruta jest zielem o niezwykle bogatym składzie chemicznym zawierającym między innymi:
furoanokomaryny ( rutamaryna, rutaretyna,, psoralen, bergapten) olejki eteryczne (limonen, pinen) flawonoid rutynę,, alkaloidy(rutamina, grawolina, aboryna.
Liście ruty –Folium Rutae są głównym surowcem leczniczym stosowanym również przez współczesne zielarstwo, pamiętać należy jednak, że ruta nie należy do ziół bezpiecznych, powinna być stosowana z rozwagą i pod kierunkiem doświadczonego zielarza.
U niektórych osób dotknięcie świeżego liścia może wywołać bolesną wysypkę skórną.
Wyciągi alkoholowe z ruty mogą wywołać nadwrażliwość skóry na promienie słoneczne, a większe dawki doprowadzić do krwawienia macicznego a nawet poronień.
Ruta stanowi jeden z ważniejszych składników w zestawie ziół stosowanych przez Ojców Bonifratrów, stosowana jest w mieszankach przeciwmiażdżycowych, nasercowo-krążeniowych i uspokajających. Ziele ruty wykazuje również działanie przeciw skurczowe, ułatwiając przepływ żółci do pęcherzyka żółciowego, łagodnie zwiększa ilość wydalanego moczu, nieznacznie obniża ciśnienie krwi i poprawia krążenie.
Dzięki zawartości glikozydu flawonowego rutyny ma ona właściwości regulującą szczelność i elastyczność naczyń krwionośnych. Ojcowie Bonifratrzy zalecają stosować po 20 –40 kropli wyciągu alkoholowego na kieliszek wody 2- 4 razy dziennie.
Ruta stosowana jest też jako lek wspomagający przemianę materii np. przy wysypkach rumieniowych, dusznicy i kolce żółciowej. W razie problemów z niedomaganiem wątroby można zastosować stary przepis zielarski:
- Ruty 1 cz.
- Kruszyny 1 cz.
- Dziurawca 2 cz.
- Mniszka 2 cz.
Łyżkę mieszanki zalać szklanką wrzątku i gotować 5 minut. Pić szklankę naparu na noc.
Opracowano m/i na podstawie: Ziołolecznictwo Ojców Bonifratrów – O.T. Książkiewicz Roślinne leki ziołowe – J. Muszyński