A co z cholesterolem?

PRODUKTY BOGATE W CHOLESTEROL, takie jak jajka i krewetki, nie stanowią zagrożenia dla większości ludzi, bądź stanowią tylko niewielkie. Wyczerpująca analiza 224 prowadzonych na przestrzeni ćwierćwiecza badań, przeprowadzona przez doktor Wandę Howell z Uniwersytetu Arizońskiego, pokazuje, że spożywanie cholesterolu tylko w niewielkim stopniu wpływa na jego stężenie we krwi. Głównym winowajcą, twierdzi specjalistka, są nasycone tłuszcze zwierzęce. W jednym z brytyjskich badań udowodniono, że wyeliminowanie z codziennej diety 50 miligramów cholesterolu zmniejsza jego poziom we krwi o mniej niż jeden punkt.
W dużym badaniu harwardzkim okazało się, że u osób jedzących jedno jajko dziennie odsetek zawałów serca nie był wyższy niż u tych ograniczających się do jednego na tydzień. Produkty te są bogate w cholinę, niezbędną do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania mózgu, oraz witaminy z grupy B, które mogą zapobiegać chorobom serca. Większość ekspertów uważa zatem, że jedno jajko dziennie nie może wyrządzić szkody – wręcz przeciwnie.

Jak unikać tłuszczów trans?

♦ Do przyrządzania wszystkich posiłków używać tylko oliwy z oliwek i oleju rzepakowego.

♦ Używać tylko margaryny miękkiej lub płynnej, pozbawionej tłuszczów trans, zamiast twardych margaryn w kostce. Ogólnie rzecz biorąc, im bardziej miękka jest margaryna, tym lepiej, a płynna jest najlepsza. Łyżka stołowa twardej margaryny zawiera około 1,9 grama tłuszczów; trans, ta sama ilość margaryny miękkiej tylko 8 gramów. Sprawdzaj etykiety w poszukiwaniu gatunków wolnych od tłuszczów trans. Według rządowych standardów „wolny od tłuszczów trans” oznacza produkt zawierający mniej niż 0,5 grama tłuszczów trans na porcję. Kupować tylko produkty, na których etykiecie przy pozycji tłuszcze trans figuruje cyfra zero. Uwaga: nawet tak oznaczone, mogą zawierać ich śladowe ilości, należy się zatem upewnić, że na etykiecie w żadnym miejscu nie znalazło się wyrażenie „częściowo utwardzane”. To po prostu inne określenie „tłuszczów trans”.

♦ Unikać potraw smażonych w głębokim tłuszczu, z reguły przesiąkniętych tłuszczami trans. Cebula w cieście smażona w głębokim tłuszczu: – przekąska często serwowana w restauracjach specjalizujących się! w befsztykach – zawiera 18 gramów tłuszczów trans, zgodnie z danymi amerykańskiego Centrum na rzecz Nauki w Interesie Publicznym. Inne „transhorrory” to: frytki z serem, krążki cebulowe, a także smażone małże, ryby, krewetki, przegrzebki i kurczaki. Połowę tłuszczów zawartych w ciastku mogą stanowić tłuszcze trans. Pączek ma ich od 4 do 9 gramów.