Probiotyki – te pożyteczne bakterie mieszkają w jelitach twojego dziecka. Służą zdrowiu i podnoszą odporność maluszka.
Około 5 procent masy ciała człowieka stanowią… bakterie. Jedne z nich mogą być groźne i wywoływać choroby, inne z kolei pomagają z nimi walczyć i utrzymują zdrową równowagę w organizmie.
Do tych ostatnich należą bakterie probiotyczne kwasu mlekowego. Istnieje aż 7 szczepów biobakterii. Te pożyteczne mikroorganizmy mają same zalety. Tworząc nieprzyjazną dla intruzów florę, podnoszą również odporność organizmu.
Skutecznie hamują namnażanie się chorobotwórczych bakterii i przeciwdziałają ich przenikaniu przez śluzówkę jelita. Zapobiegają biegunkom oraz zatruciom pokarmowym.
To nie jedyne zalety tych pożytecznych bakterii. Kiedy bowiem nie walczą z groźnymi mikrobami, pomagają organizmowi prawidłowo funkcjonować. Przede wszystkim poprawiają pracę jelit (trawienie). W efekcie dziecko rzadziej cierpi z powodu wzdęć lub zaparć. Dzięki probiotykom, organizm malucha lepiej też przyswaja witaminy z grupy B, które między innymi wpływają korzystnie na stan skóry i biorą udział w wielu ważnych procesach życiowych, oraz witaminę K zapobiegającą m.in. anemii. Biobakterie można wprowadzić do organizmu wraz z pożywieniem. Zawierają je m.in. produkty z fermentowanego mleka oraz mleko o nazwie acidofilne.
Namnażaniu się bakterii probiotycznych sprzyjają inne substancje, które dostarczamy organizmowi wraz z pożywieniem, tzn. niektóre cukry i błonnik pokarmowy. Substancje te znane są też pod nazwą prebiotyki. Znajdują się w warzywach (por, fasola, groch, szparagi), owocach (banany), a przede wszystkim w pokarmie matki – to dlatego niemowlęta karmione piersią rzadziej cierpią z powodu kolek, zaparć czy biegunek i są zdrowsze.
• Jeśli maluch często choruje, warto szczególnie zadbać o to, by w jego diecie pojawiały się produkty zawierające biobakterie. Maluszkom, które ukończyły 1. rok życia i nie są karmione piersią, warto podawać np. mleko modyfikowane zawierające kultury pożytecznych bakterii.
• Dla starszych dzieci dobrym źródłem probiotyków są biojogurty (należy sprawdzić na opakowaniu, czy produkt zawiera żywe kultury bakterii). Ich codzienne spożywanie także sprzyja odbudowie mikroflory w jelitach.
• Warto jednak pamiętać, że produktów zawierających kultury bakterii nie należy podgrzewać powyżej 37°C, ponieważ w wyższej temperaturze probiotyki giną.