Wpływ alkoholu na słuch, skóre i żołądek

Układ słuchowy

Odpowiada za poczucie równowagi. Alkohol zmienia gęstość tkanki i płynów w uchu. Im większa ilość wypitego alkoholu, tym większe zmiany, aż do momentu, gdy zupełnie stracimy poczucie równowagi. W efekcie kołyszemy się i zataczamy, próbując zrekompensować uczucie, że znajdujemy się na wzburzonym morzu.

Skóra

Tu odczuwamy skutki działania aldehydu octowego, który rozszerza naczynia krwionośne, powodując, że odczuwamy gorąco. Rozszerzenie naczyń wokół mózgu może się jednak zakończyć nieprzyjemnym bólem głowy. Alkohol przyspiesza tętno i podnosi ciśnienie krwi, co wzmaga odczuwanie ciepła. Wypicie kieliszka wódki w chłodny dzień daje taki właśnie efekt. Mitem jest jednak popularny pogląd, że ludzie umierający w śniegu od wyziębienia mogą być uratowani łykiem brandy (dostarczonej, oczywiście, w baryłce niesionej przez psa bernardyna). W rzeczywistości alkohol może tylko przyspieszyć utratę ciepła z organizmu.

Żołądek

Mężczyźni trawią alkohol szybciej niż kobiety, gdyż mają w swych żołądkach więcej ADH, a to jest właśnie enzym przekształcający alkohol w aldehyd octowy. W efekcie mężczyzna z reguły lepiej toleruje alkohol niż kobieta, gdyż po wypiciu identycznych porcji do krwi mężczyzny trafia z żołądka mniej etanolu. Indianie i Japończycy, podobnie jak kobiety, mają obniżony poziom ADH w żołądku. Z kolei nerki kobiety i mężczyzny wydalają alkohol z taką samą szybkością, nie one są więc przyczyną różnic w tolerancji alkoholowej między płciami. Przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych testy pokazały, że gdy mężczyznom i kobietom wstrzyknięto bezpośrednio do krwiobiegu tę samą ilość alkoholu, nie zaobserwowano w ich zachowaniu żadnych różnic związanych z płcią.