Alkohol i biochemia
Możemy przeanalizować próbkę napoju alkoholowego i przekonamy się, że zawiera oprócz alkoholu i wody wiele innych substancji. Na przykład litr Guinnessa, słynnego irlandzkiego piwa, oprócz tego, że dostarcza 370 kilokalorii, zawiera:
alkohol 30 g
węglowodany 30 g białka 3 g
fosfor 557 mg
żelazo 0,3 mg
sód 25 mg
potas 300 mg
wapń 54 mg
magnez 133 mg
tiamina (witamina B1) 0,04 mg
ryboflawina (witamina B2) 0,4 mg
pyridoksyna (witamina B6) 0,6 mg
kwas nikotynowy (niacyna) 6 mg
biotyna 0,01 mg
kwas foliowy 0,07 mg
Jak widać, Guinness jest dobrym źródłem niektórych podstawowych soli mineralnych. Regularne picie tego piwa zaspokoi znaczną część dziennego zapotrzebowania na witaminy grupy B. Zaskoczeniem może być duża zawartość potasu w porównaniu z sodem – ta reguła obowiązuje dla wszystkich piw. Inne produkty spożywcze zawierają znacznie więcej sodu niż potasu.
Pomimo obecności tych wszystkich składników odżywczych napoje alkoholowe nie są uważane ani za żywność, ani za lekarstwo, ani za środek wzmacniający, choć dawniej reklamowano alkohol jako połączenie wszystkich tych cech. Obecnie alkohol traktuje się głównie jako środek odprężający. Nasz organizm natomiast traktuje go jak truciznę. Alkohol skłania do stawiania wielu pytań natury etycznej, na które chemia nie potrafi odpowiedzieć. Można jednak wyjaśnić, dlaczego pijąc alkohol, czujemy się przez chwilę dobrze, by po kilku godzinach czuć się tak fatalnie. Chemia może również odpowiedzieć na pytanie, dlaczego wiele populacji musi być szczególnie ostrożnych w kontaktach z alkoholem ze względu na obniżoną tolerancję. Tak jest w przypadku kobiet, Indian czy Japończyków.
Alkohol nie występuje jako aktor w procesach chemicznych zachodzących wewnątrz komórek ludzkiego ciała. Jednak jego niewielkie ilości produkowane są w sposób naturalny w trzustce przez bakterie i drożdże wyposażone w enzymy przekształcające węglowodany w alkohol. Alkohol ten dostaje się do układu krwionośnego. Ludzka wątroba wytwarza enzym – dehydrogenazę alkoholową (ang. ADH), za pomocą którego pozbywa się nie chcianej substancji, przekształcając ją w aldehyd octowy. Jest on następnie przetwarzany przez inny enzym w kwas octowy. Kwas octowy z kolei bierze udział w tzw. cyklu Krebsa, w trakcie którego następuje odzyskiwanie „zamrożonej” w kwasie energii i przekształcenie go w dwutlenek węgla.