Gdy cukier fermentuje pod wpływem drożdży, w efekcie zazwyczaj powstaje alkohol. Inaczej jednak niż w przypadku cukru, dla którego chemicy są w stanie znaleźć substytuty, nie ma substytutów dla alkoholu. W niniejszym rozdziale spojrzymy na ten związek okiem chemika – dowiemy się, w jaki sposób powstaje, jak na nas oddziałuje, w jaki sposób funkcjonuje jako alternatywne źródło energii i jak żyć z alkoholem, nie umierając od niego. Wszyscy mamy niewielkie ilości naturalnego alkoholu w naszych organizmach. Nie wywiera on żadnego wpływu, gdyż jest go zbyt mało. Gdy nagle zwiększymy tę ilość, wypijając większą dawkę, zaczynamy doświadczać dość niezwykłych wrażeń. Na początku jest euforia, kilka godzin później przygnębienie. Gdyby alkohol odkryto dzisiaj, nigdy nie zostałby dopuszczony do publicznej sprzedaży ze względu na swe potencjalnie zabójcze właściwości.
Istnieje wiele społeczeństw, dla których alkohol stanowi tabu, jak choćby dla muzułmanów i mormonów. Muzułmanom nie wolno pić alkoholu ze względu na zakaz wydany przez Mahometa, zdegustowanego widokiem pijanych żołnierzy w przededniu bitwy. Muzułmanin może wypić alkohol jedynie wówczas, gdy jest mu przepisany przez lekarza. Mormoni i inne sekty chrześcijańskie znajdują wiele innych powodów wprowadzenia zakazu picia alkoholu: uzależnia, powoduje choroby, rujnuje życie, prowadzi do agresji wśród młodych ludzi i jest główną przyczyną śmiertelnych wypadków drogowych. Alkohol ma również inną wadę, choć mniej destrukcyjną ze społecznego punktu widzenia: jest niemal tak samo zasobny energetycznie jak tłuszcze. Jeden gram alkoholu daje 7 kilokalorii w porównaniu z 9 kilokaloriami dostarczanymi przez tłuszcze.
Niektórzy podejrzewają, że napoje alkoholowe zawierają inne szkodliwe substancje i oskarżają piwowarów, gorzelników oraz kiperów o stosowanie dodatków poprawiających kolor, klarowność i jakość swoich produktów. Rzeczywiście, tak się dzieje. Znacznie bardziej niepokojące są jednak doniesienia o fałszowanych alkoholach, pędzonych z taniego spirytusu przemysłowego, „uszlachetnionego” innymi substancjami dającymi aromat i kolor. Jeśli takie napoje zawierają metanol, mogą zabić. I nie zdarza się to rzadko.
Na każdego przeciwnika alkoholu przypada przynajmniej jeden zadeklarowany obrońca, którego argumenty oparte są na równie mocnych podstawach. Alkohol odpręża i rozwesela; ułatwia kontakty społeczne i seksualne, gdyż uwalnia nas od zahamowań; ponadto istnieją dowody, że ci, którzy piją alkohol, mniej cierpią na choroby serca i rzadziej się przeziębiają. Ponadto, alkohol nie jest wyłącznie napojem – stanowi także odnawialne źródło energii, a przede wszystkim jest ważnym surowcem dla przemysłu chemicznego. Uzyskuje się go tanio i łatwo, można go bezpiecznie transportować i przechowywać, spala się czysto, w niewielkim stopniu zanieczyszczając środowisko.
Rzadko która prosta cząsteczka chemiczna wyzwala tyle emocji, ostrzeżeń, kojarzy się z tyloma zagrożeniami i korzyściami. Co szczególnego kryje się w tej substancji? Czy jesteśmy w stanie zrównoważyć jej wady i zalety? Czy umiemy zapobiegać uzależnieniu alkoholowemu? Czy potrafimy wykryć fałszywe alkohole? Odpowiedzi na te pytania należy szukać, wgłębiając się nieco w chemię tej substancji.