Przeciwnicy aspartamu

Przeciwnicy aspartamu kontynuowali swoje ataki w latach osiemdziesiątych, twierdząc, iż substancja ta powoduje uszkodzenia oczu i chorobę umysłową (pogląd ten został wygłoszony na seminarium American Association for the Advancement of Science w 1988 roku). W Wielkiej Brytanii „Guardian” ponownie zaatakował NutraSweet w czerwcu 1990 roku, stawiając więcej poważnych zarzutów, w których stwierdzono, że firma produkująca aspartam zafałszowała wyniki badań dostarczone do FDA, starając się o dopuszczenie go na rynek. Producent NutraSweet pozwał „Guardiana” do sądu za oszczerstwo oraz umyślne szerzenie nieprawdy i uzyskał poważne odszkodowanie.

Nie wszystko szlo po myśli przeciwników aspartamu. Raport z badań przeprowadzonych na University of Illinois w Chicago donosił, że słodzik ten zapobiega psuciu się zębów. Z kolei badacze z Uniwersytetu w Leeds w Anglii zaobserwowali, że pomaga on osobom stosującym dietę, powodując niewielkie zmniejszenie apetytu. Tego typu raporty z reguły nie docierały na łamy innych mediów niż specjalistyczne czasopisma.

Producenci NutraSweet byli pewni, że ich środek jest najlepszy i wiedzieli, że z chemicznego punktu widzenia znaczy on dla organizmu nie więcej niż maleńki kawałek mięsa. Obecnie aspartam dominuje na rynku bezcukrowych napojów i deserów. Dla 99,994% populacji może on być naprawdę korzystny. Pozostałe 0,006%, cierpiące na fenyloketurię, musi korzystać z innych słodzików. Pomimo wszystkich ataków NutraSweet przetrwał i jest obecnie używany w 5000 produktów prawie we wszystkich państwach świata.

Patent na aspartam wygasł w 1992 roku i obecnie także inne firmy mogą konkurować z NutraSweet, którego produkcja osiąga około 10000 ton rocznie i stale wzrasta. Zdrowa konkurencja powinna spowodować spadek ceny, bo jest to stosunkowo tani związek chemiczny. Obecni producenci z pewnością nadal będą dominować na rynku, bowiem posiadają wyłączne prawo do nazwy NutraSweet, którą przezornie zastrzegli.

Aspartamowi jednak nadal brakuje dwóch cech idealnego słodzika: odporności na podwyższoną temperaturę i trwałości w roztworze. Aspartamu nie można używać do pieczenia w postaci proszku, choć istnieje metoda ominięcia tej trudności. Jest nią kapsułkowanie słodzika. Zachowanie trwałości w roztworze to mniejszy problem, mimo że co miesiąc kilka procent aspartamu zawartego w napojach rozkłada się do pozbawionego smaku składnika, a rozkład następuje szybciej w przypadku podgrzewania. Jest stosunkowo trwały w roztworach o kwaśnym odczynie, takich jak coca-cola, napoje cytrynowe, lemoniady. Przy pH 4 trwałość aspartamu wynosi około 6 miesięcy i dłużej.

Aspartam powstaje z dwóch aminokwasów. Inne połączenia aminokwasów także są bardzo słodkie, np. alaniny i aminomaloniny. Gdy w roku 1985 odkryto własności tej kombinacji, mówiono, że jest trwalsza w wodzie niż aspartam. Firma farmaceutyczna Pfizer produkuje słodzik będący połączeniem kwasu asparaginowego i alaniny, noszący nazwę alitam, dwunastokrotnie słodszy niż aspartam i znacznie trwalszy. Zwykle małe zmiany w mającej słodki smak cząsteczce prowadzą do wielkich zmian smaku i można było oczekiwać, że „majstrowanie” przy jednym z aminokwasów aspartamu pozbawi go słodyczy. Alitam jest jednak nadal słodki, nawet jeśli jeden z jego aminokwasów jest przyłączony do drugiego odwrotnym końcem cząsteczki.