Cyklamat

Cyklamat jest także związkiem siarkowo-azotowym, a do odkrycia jego słodkich właściwości, w 1937 roku, doprowadził czysty przypadek. Kiedy Michael Sveda z koncernu chemicznego E.I. DuPont de Nemours położył na brzegu laboratoryjnego stołu papierosa, przedostało się nań kilka drobinek związku, który właśnie zsyntetyzował. Kiedy następnie włożył papierosa do ust, zaskoczył go intensywnie słodki smak. Nowy związek zapowiadał się jako jeszcze większy przebój rynkowy niż sacharyna, bowiem miał w stosunku do niej trzy zalety: można go było opatentować, nie miał gorzkiego posmaku i potrzeba go więcej, aby osiągnąć ten sam stopień słodkości, gdyż jest dziesięć razy mniej słodki niż sacharyna. Nadal jednak był trzydzieści razy słodszy niż cukier. Do połowy lat sześćdziesiątych amerykański rynek sztucznych słodzików został opanowany przez cyklamat.

Ostrzeżeniem przed cyklamatem były wyniki badań przeprowadzonych w 1957 roku przez grupę angielskich naukowców, którzy stwierdzili, że myszy narażone na wpływ sacharyny dostają raka pęcherza. Obserwację tę poczynili po wszczepieniu próbki bezpośrednio do mysiego pęcherza, co jest nieco dziwną metodą badań. Dowód ten nie został przyjęty przez FDA jako niereprezentatywny dla ludzi, ale ziarno niepewności zostało zasiane. Późniejsze eksperymenty wykazały, że podobnie działa mieszanka sacharyny i cyklamatu. Podjęto badania trwające całe szczurze życie, podczas których zwierzęta otrzymywały duże dawki cyklamatu, sacharyny i cykloheksaminy. Ostatni składnik jest związkiem, w który cyklamat zamienia się wewnątrz organizmu i który także znajdował się w kręgu podejrzeń. Badanie wykazało zwiększoną ilość guzów pęcherza u szczurzych samców. W mediach rozpoczęła się kampania skierowana przeciwko cyklamatowi i FDA zakazała jego stosowania. Cyklamat objęła tzw. klauzula Deleneya – z pochodzącej z 1958 roku ustawy o dodatkach spożywczych (US 1958 Food Additives Amendment) – mówiąca, że żaden dodatek do żywności nie będzie uważany za bezpieczny, jeśli stwierdzono, iż spożywany powoduje raka u ludzi bądź zwierząt. Rządy Kanady i Wielkiej Brytanii także zakazały stosowania cyklamatu, ale inne państwa nie przywiązały zbyt wielkiej wagi do powyższych testów ze względu na nienaturalnie duże dawki, którymi karmiono zwierzęta. Cyklamat jest nadal popularny w wielu państwach świata. W 1984 roku FDA i National Academy of Science ogłosiły, że cyklamat jednak nie jest rakotwórczy, ale w tym momencie było już za późno, aby mógł odzyskać pozycję najpopularniejszego słodzika na największym rynku świata.